photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 PAŹDZIERNIKA 2012

18.08.2012

Ślub mojej przyjaciółki, tutaj jestem z przyszywanym szwagrem :D będzie więcej fajnych zdjęć :)
Nie mam dzisiaj głowy do notek, znów mam tyle rzeczy do zrobienia, czasem zaczyna mnie przytłaczać ich ilość. Rzadko ale zdarza się, aczkolwiek nieustannie udaje mi się dostrzegać w tym co robię, to co kocham, i wtedy jakoś łatwiej zmagać się z własnymi słabościami :)

Dzisiaj dla Was taki wiersz Wisławy Szymborskiej, lightowy, spodobał mi się <3 :

Wisława Szymborska
Ballada


To ballada o zabitej,
która nagle z krzesła wstała.

Ułożona w dobrej wierze,
napisana na papierze.

Przy nie zasłoniętym oknie,
w świetle lampy rzecz się miała.

Każdy, kto chciał, widzieć mógł.

Kiedy się zamknęły drzwi,
i zabójca zbiegł ze schodów,
ona wstała tak jak żywi
nagłą ciszą obudzeni.

Ona wstała, rusza głową
i twardymi jak z pierścionka
oczami patrzy po kątach.

Nie unosi się w powietrzu,
ale po zwykłej podłodze,
po skrzypiących deskach stąpa.

Wszystkie po zabójcy ślady
pali w piecu. Aż do szczętu
fotografii, do imentu
sznurowadła z dna szuflady.
Ona nie jest uduszona.
Ona nie jest zastrzelona.
Niewidoczną śmierć poniosła.

Może dawać znaki życia,
płakać z różnych drobnych przyczyn,
nawet krzyczeć z przerażenia
na widok myszy.
Tak wiele.
jest słabości i śmieszności
nietrudnych do podrobienia.

Ona wstała, jak się wstaje.

Ona chodzi, jak się chodzi.

Nawet śpiewa czesząc włosy,
które rosną.

 

 


 

Informacje o vuelves


Inni zdjęcia: 1551 akcentovaLOST SOUL MAKE-UP *moje oczy* xavekittyxZ synem nacka89cwa:) nacka89cwa982 tennesseeline2025.07.30 photographymagicStatki wypływają rano bluebird11:* cooooooonePo trosze, po trochu. ezekh114Ja cooooooone