cześć. :*
tym razem już moja mordeczka. ; ))
gdy Darii nie będzie.. lub nie doda wpisu,
ja będę się dzielnie opiekować jej fotoblogiem. :3
będzie musiała być ze mnie dumna! ^^
i mam nadzieję, że będzie. :)
siedziała na parapecie w swoim pokoju. w rękach trzymała gorąco czekoladę. oczy miała we łzach. nie wiedziała co ma robić. zbyt bardzo bolało ją to, że nie może z nim być. nienawidziła się za to, że popełniła tak wielki błąd. teraz już nie mogła go jednak naprawić. nie miała jak. owinięta kocem zasnęła, a kubek wypadł z jej rąk i potłukł się na miliony kawałków. zasnęła na wieki. z bólu i tęsknoty.
by. SuDulzura. :)