Komputer naprawiłam, bo wołał już o pomstę do nieba. Z pomocą f., który to wspaniałomyślnie moje skreczujące empetrójki i jutuba zamienił na normalną muzykę.
ma ktoś może myszkę na zbyciu? moja po dwóch latach użytkowania padła. jak każda rzecz zaraz po wygaśnięciu gwarancji. teraz co pięć minut trzeba nią nieźle pier***nąć o coś aby zadziałała. f. się denerwuje i strzaszy a ja nie mam czym w gry grać. i na kurniku w literaki przegrywam przez czas.