Dzisiaj szkoły nie ma...

Postanowiłam tak z rana napisać ponieważ mam czas ...zdjęcie z wczorajszej sesji "carzy make-up (Lady Gaga z teledysku Judas) Zdjęcie robione przez Nathan Quin

Hmmm nauczyciele strajkują wiec dzień wolny od Collegu...

Wstałam późno..o wiele za późno i tereaz już nie mam ochoty na nic...

Tyle rzeczy na głowie...

A ja mam jeden wielki problem iż

Ja nie umiem patrzec co jest teraz....

Ja od najmłodszych lat wszytsko planuje...

Lubie zorganizowany grafik...

Nie lubie jak coś nie idzie jak trzeba ale zawsze staram sie mieć plan A,B,C,D ...nie raz nawet U jeżeli jest taka potrzeba...

I własnie jedna wada tego jest taka że mimo to że jeszcze czegoś nie ma ...

Ale ja już to widze planuje... i już widze problem...chodze i zadręczam się tym problemem

Staram się go juz teraz rozwiązać i pomyśleć nad planem A,B,C zanim wogóle on powstaje..

Nie wiem może to jest dobre ...

Może złe...

Ale 7 lat samotności ( nie nie chodzi mi o nie bycie w związku tylko dosłownie sama)

Bardzo wiele uczy... Ból i cierpienie są moimi najleprzymi nauczycielami...

Może lepiej być gotowym na jakiś problem zanim jeszcze jest...moze lepiej już stać i być gotowym go obezwładnić....

A może lepiej nie oczekiwanie się o niego zabić....

Nie ja poprostu taka jestm i koniec ! 

Ja widze to jako zaletę mimo że często bardzo boli...

17 DNI DO PL  

Wiec myślę że ja poprostu taka jestem ale mówi sie że:

"Samotność nie bierze jeńców: albo zabija albo puszcza wolno"

A więc skoro mnie jeszcze nie zabiła ale nadal nie puściła ... To chyba muszę być ze stali... Już mnie nic nie zabije... tak samo jak "Samotność uczy mężczyznę zabija kobietę"... hmm myślę że jestem na dobrej drodze do zwycięztwa

Helojzy

Bachoń

Montello

Grikola

GenVera