2 miesiące minęły za szyyybko, jeszcze 3 tygodnie i wynoszę się na studia.
Robota niedługo mnie zabije, ale pojutrze wyjeżdżamy sobie na 5 dni do Szkocji. Właśnie sprawdziłam pogodę, i akurat cały wyjazd będzie nam padać. Trzeba spakować karty i scrabble i milion książek. I wino. Dużo wina. Nie ma żartów, kocham Cię.