A więc początek przygody Estery z pb...? na to wygląda
Po pierwsze:
skąd adres? No cóż...Evcia i te sprawy...w sumie, to chyba nawet całkiem przypadkowo, ale jednak podoba mi się...tak...inaczej
Po drugie:
Proszę nie wymagać ode mie za wiele...ja ciagle sie uczę i samo to, że umieszczam tutaj teraz ten tekst wcale nie jest taką prosta sprawą, jakby się mogło wydawać <tak> gdyż gdyby nie pomoc jednaj osoby, do teraz nie wiedziałaby...no...nie wiedziałabym kilku podstawowych rzeczy
No to tyle słowa wstępnego...
^^to wyżej, to widok z okienka mego pokoju^^
Tylko obserwowani przez użytkownika villainouscherry
mogą komentować na tym fotoblogu.