Czasami wokół nas jest mnóstwo ludzi, posiadmy bardzo dużo znajomych, przyjaciół a i tak czujemy sie samotnie.
Wieczór, noc to najgorszy czas. Wtedy kłębią sie w naszej głowie przeróżne mysli. Właśnie wtedy czujemy najbardziej, jak bardzo jesteśmy samotni.
Takie wieczory są dla nas czymś, co działa na nas destrykcyjnie, a ja obawiam się że ciągłe przyklejanie usmiechu za dnia staje sie oraz bardziej bolesne
"Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa."