Sobotnia "pielęnacja". :)
Z racji, że byłam w domu, nie zabierałam wszystkich kosmetyków do pielęgnacji. Wykorzystałam więc prezent kupiony dla siostry i moje dwie odżywki (jedna została w domu, druga również miała być prezentem dla siostry, ale w pośpiechu wzięłam nie tę, co trzeba).
Włosy umyłam szamponem 2 razy. Jest dość rzadki i nie pieni się tak bardzo, jednak poza tym nie mam mu nic do zarzucenia (jak na jedno użycie).
Potem na pół godziny nałożyłam obie odżywki. Żółtą od połowy włosów w dół, a zieloną od połowy w górę. Włosy nie były obciążone, dobrze się układały, lśniły i nie było problemów z rozczesywaniem. Na tym skończyłam pielęgnację tegoż dnia :D
Ogólnie miałam mieć dziś zajęcia do 20 (3,5h wykładu), ale wykładowca nie przyszedł. Cóż za radość :D
Mam do Was pytanie. :)
Jak przed każdym okresem, zsypało mnie na brodzie, a raczej pod kącikami ust. Są to takie "górki", które wyglądają dość nieestetycznie i nie chcę ich przerabiać co miesiąc. Macie jakiś pomysł by nie wyskakiwały? Jakiś zabieg, krem, maseczka? Cokolwiek :)
Maść antyseptyczna nie pomaga. Cynkowa również. Może coś z jakąś witaminą?
| blogspot | facebook |
OLEJOWANIE NA SZYBKO, NA MOKRO, SERUM OLEJOWE
LAMINOWANIE, ULEPSZONA WERSJA
KONTAKT: [email protected]