"Nadejszła wiekopomna chwiłła."
Przedstawiam Wam Revitalash Avanced - odżywkę do rzęs.
Niestety na moich zdjęciach słabo widać efekt, bo rzęski troszkę podkręciły się odkąd używam tej odżywki, jednak Trochę chaotycznie wypiszę moje spostrzeżenia. Nie będę się rozpisywać co do składów, zastosowań itd.
Skład jest mało istotny, a zastosowanie... nałożyć linię na powiece (coś jak eyeliner). Z tym, że skóra musi być czysta i sucha.
Aplikator zawiera pędzelek, który idealnie dozuje produkt.
Jest on bezbarwny.
Po pierwszym użyciu trochę piekła mnie powieka (może za mało delikatnie zmyłam wtedy makijaż). Dało się żyć w każdym bądź razie.
Rzęsy mniej wypadają.
Jak już pisałam - podniosły się.
Mam nowe, malutkie rzęski (nie widać ich na zdjęciu).
Naprawdę przez długi czas miałam problem z moimi krótkimi rzęsami, które nawet po pomalowaniu nie były aż tak zachęcające. Jestem zadowolona z efektu, choć cena może zaskoczyć i to niemile.
Ja moją wygrałam na konkursie i serdecznie polecam zaglądać na ich facebook'a, bo często mają konkursy. [klik]
Bardzo fajny produkt. Polecam :D