Timotei, róża jerychońska, wyrazisty kolor, do włosów farbowanych.
Znowu odżywka.. Mama ją gdzieś kupiła, nie spodziewałam się cudów, ale powiem Wam, że jest niezła. ;)
+ Ładny zapach, utrzymuje się długo po myciu.
+ Włosy są sypkie, ale nawilżone.
+ Lśniące.
+ Miękkie.
+ Odżywka bez parabenów.
+ Wydajna.
+ / - Opakowanie średnio wygodne, trzeba się przyzwyczaić, do podróży się nie nadaje na pewno.
+/ - Troszkę rzadka, ale nie aż tak bardzo. U mnie nie spływa.
- Skład taki sobie.
Nie wiem ile kosztuje, ale w jakiejś gazetce widziałam coś koło 10 zł za 200ml, a można ją było dostać gratis do szamponu w PoloMarkecie chyba. Przyzwoita odżywka, nie mogę jej źle ocenić, bo u mnie się sprawdziła całkiem całkiem.
Ocena : 5 / 6.
Szukałam jakiś próbek dla Was, ale jak na razie cisza i pustki. Nic nie ma. Na razie odsyłam więc tu i tu a jak coś znajdę to dam znać. ;)
Pozdrawiam cieplutko. ;)