pojechali.
zwiedzili.
zjedli.
wypili.
zgubili.
bez kasy wrócili.
lubię takie spontany.
ale następnym razem bierzemy mapę kraju,
do którego jedziemy,żeby chociaż wiedzieć,
jak wyjechać.
Czuję, że marnuję życie.
Któregoś dnia spojrzę wstecz i
będę przerażona podjętymi decyzjami.