"Brałem wtedy Twoje ręce
i kładłem je sobie na twarz.
A skronie pulsowały gęściej,
gdy dłonie masowały lędźwie.
No a na górze szalała burza
i wiatr z miejsca na miejsce przeganiał piach.
Kałuże wypiły podwórze do cna,
a buda ganiała psa.
No gdzie było nam tak bezpiecznie jak tam?"
Zapomniałam, zapomniałam o tym co powinnam.
By to co było, nie targało mną emocjonalnie, a dzień stawał się kolorowy za podziągnięciem Twojego pędzla.
Popijam malonową herbatkę z kociego kubka i słucham...
ja oszalałam. <3333
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24