Mamy dzisiaj 31 grudnia, wszyscy wiedzą co to znaczy.
Tak właśnie, notka podsumowująca cały super rok!!!
Czym był dla mnie 2013?
Był kolejnym rokiem przyjaźni z Kurek i Rozalią, kolejnym rokiem sukcesow i porażek, kolejnym rokiem w górach, kolejnym rokiem w harcerstwie.
Wydarzyły się rzeczy które nie zmieniły się od kilku lat, ale wydarzyły się też takie szczególne, takie wyjątkowe o których chce żeby trwały zawsze.
Rok ten nie zaczął się najlepiej, było całkiem okropnie (Przepraszam :/)
Co do tych wyjątowych momentów które tak dobrze pamiętam, cała 3 klasa, wszystko co związane ze szkołą, niby tak narzekałam a tęsknię.
W lutym spełniłam swoje marzenie, pojechałam do Katwoic na koncert, prawie umarlam ze szczęścia.
Najważniejszy jednak w tym roku był marzec, tak sądzę, zapoczątkował coś najważniejszego w moim zyciu i to całkiem cudowne uczucie :3
Potem czerwiec, miało mnie tam nie być, los chcial że byłam i stało się coś, przełomowego, najlepszego, najcudowniejszego.
Hej, to byłeś TY.
Wakacje, cały miesiąc dzwoniąc do siebie, nie wspominam tego dobrze :(
Było mi przykro prawie cały czas.
Drugi miesiąc był lepszy, Warta i miasto, nocne rebelie, fabryka książek, królowej Jadwigi, mamy zielone.
Jest tego tyle, mogłabym napisać o każdym dniu z osobna, ale nie mam na to siły.
Wrzesień to nowa szkoła, nowi ludzie, nowy start.
TAK JASNE ;____;
nie podoba mi się, ale to nie wina wszystkich, czasem tak bywa że coś nie styknie.
Z dnia na dzień jest coraz lepiej :3
Najlepiej.
Zaraz 2014, chcę zmienić wiele rzeczy, coś trzeba było postanowić.
Nie chcę zmieniać tylko jednej rzeczy, mianowicie tego że Cię Kocham Pałko Pałeczko :3 <3
Wszystkiego najlepszego, żeby wam sie spełniło to co sobie wymyśliliście
Czekamy na Włochy!!!!!!!!!!!11111111
Snołbordzistka nadchodzi.
PIS JOU