36 i 6 stopni celsjusza,70% wody i dusza
5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden ty by to wszystko zjednoczyć...
sobotę zaliczam za udaną, wstydliwy filip hahaha <3
uwielbiam kierowcę ze 160, który znalazł pałki telefon na tyle autobusu i go oddał za dużego desperadosa haha,
no to dziś czeka mnie matma i geografia, od jutra znów zapierdziel i byle do piątku.