i teraz w tym wszystkim to jest najgorsze. Bezsilność, emocje, które rozsadzają, wyniszczają od środka. Fala niedopowiedzeń, pretensji. Dlaczego tak się stało? Przez chwilę miałam to wszystko; nadzieję, chwile szczęścia. Rzucanie słów na wiatr, obietnice - coś czego nie jestem
w stanie zrozumieć. Przytłaczająca fala bólu, wspomnienia, niedowierzanie. A miało być idealnie. Nieprzespane noce. Płacz. Za dużo myślenia. Aż do teraz. Nic nie słabnie. Czas nie leczy ran. Nie zapomnę. Może to minie, może okaże się, że to ja się myle. Wybaczyłam. To na pewno. Jak długo mam jeszcze czekać? I tego jeat mi najbardziej szkoda. To zawsze mi zależy. Straciłam coś najpiękniejszego. Coś, co mogło by takie być. Chciałabym cofnąć czas. Do momentu kiedy było tylko siema i nic więcej. Bez spiny. Bez emocji. Spadam. md
I'll see you when i fall asleep.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24