photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
11.
Kategoria:
Horan.
Dodane 8 KWIETNIA 2012
27
Dodano: 8 KWIETNIA 2012

11.

Jaki on jest słodki. -.- <3

 

Harry:

 

 Podniosłaś bransoletkę i zaczęłaś obracać ją w palcach. Tak długo jej szukałaś, a tu proszę. Leżała sobie na chodniku jednej z promenad Los Angeles.  Dokładnie taka sama jak Hazzy.
Promienie zachodzącego słońca odbijały się w jej srebrnych akcentach, powodując na twojej twarzy jeszcze większy uśmiech zadowolenia.
Powoli podniosłaś się i wyprostowałaś, nie wypuszczając swojego skarbu z ręki.
Ruszyłaś w kierunku wynajętego na wakacje domku, w którym razem z przyjaciółmi zamieszkałaś 3 dni temu. Cieszyłaś się z perspektywy spędzenia całych dwóch miesięcy na wybrzeżu.
Obracając biżuterię w dłoni usłyszałaś kilka męskich, lekko ochrypłych głosów, które poznałaś od razu.
- Nie przesadzaj to tylko bransoletka. Kupimy ci nową. -  skomentował Zyan. Harry nerwowo rozglądał się po deptaku, szukając czegoś. Doskonale wiedziałam co jest jego zgubą.
- Cicho bądź Zyan. Przynosi mi szczęście odkąd pamiętam. - burknął krzątając się między ludźmi.
- Nie masz się nawet co starać. Znajdzie ją choćby miał wskoczyć do oceanu. - Niall uśmiechnął się ironicznie, zakładając ręce na piersiach. 
Nie wiedziałaś co masz robić. Stałaś jak wmurowana w ziemię, bez najmniejszych szans na jakikolwiek ruch. Zmobilizowałaś się jednak, wzięłaś głęboki oddech i niepewnie podeszłaś do grupy chłopaków.
- To raczej nie będzie potrzebne. - odpowiedziałaś cicho, zdjęłaś bransoletkę z ręki i podałaś ja Harry'emu. Nie potrafiłaś zrozumieć co się właśnie dzieje. Czułaś się jak w śnie na jawie, między pięcioma ideałami wpatrującymi się w ciebie swoimi cudownymi oczami. Starałaś się nie zemdleć i wyjść na jakąś przewrażliwioną blondynkę. O nie, nie w tym momencie. Kocie oczy Hazzy zabłysnęły, a na twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Zanim zdążyłaś cokolwiek powiedzieć czy wytłumaczyć - znajdowałaś się już w jego ramionach.
Chłopak objął cię i uniósł nad ziemię krzycząc:
- Dziękuję!
Zaśmiałaś się, a on obrócił się z tobą parę razy wokół własnej osi. W końcu postawił cię na ziemię. Starałaś się utrzymać równowagę co nie było wcale takie łatwe. Chłopak przyglądał się przez chwilę czarnej ozdobie, po czym przeniósł wzrok na ciebie. Reszta przyglądała się wam z zaciekawieniem. W pewnym momencie Harry, zamiast założyć bransoletkę - ubrał ją tobie. 
- Przynosiła mi szczęście - nie zawiodła i tym razem. - spojrzał w twoje oczy, a ty momentalnie oblałaś się rumieńcem. Hazza wyciągnął telefon i kazał zapisać ci swój numer. Bez sprzeciwu to zrobiłaś, kiedy ten dodał tylko:
- Muszę sprawdzać jak się nią opiekujesz. Do zobaczenia niedługo. - uśmiechnął się jeszcze raz na pożegnanie pozwalając na pojawienie się jego słodkich dołeczków.
Kiedy cała grupa zaczęła odchodzić usłyszałaś tylko głos Nialla:
- Malik, idziemy po bransoletki.  
 

 

Piszcie co sądzicie o imaginie ;> 

Komentarze

oonedirectionn Super <3
Zagłosujesz na mnie ? Proooooooszę ;D
http://www.photoblog.pl/ttoppmodeel/119939065/78.html na nr. 5 ;P
Dziękuje i będę wdzięczna ;D
08/04/2012 20:34:21
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
oonedirectionn dzięki oo :D
widzzę , żę też jesteś z Krakowaa :D
08/04/2012 20:38:33
vashapeninpotatoes bardziej dalsze okolice tylko nie mam zamiaru wpisywać swojego zawsiówka ;d
ale może chociaż wiekowo podobne jesteśmy xD
15?
08/04/2012 20:40:09
oonedirectionn haha nooo ja też koło Krakowa mieszkam na wsi XDDD
ym no mam 13 lat haha :D XD :PP
08/04/2012 20:42:39
vashapeninpotatoes ;d
czyli teraz dopiero do gimnazjum? ;>
08/04/2012 20:44:41
oonedirectionn nooooooooo ;D
08/04/2012 20:47:15
horanek <3
08/04/2012 20:37:17
Junior thelifeofonedirection wbijesz.? ; - )
dopiero zaczynamy ; DD
+dodasz.? ; ]
08/04/2012 20:29:42
vashapeninpotatoes pewnie. ;>
też jestem nowa więc. ;d
08/04/2012 20:31:39
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika vashapeninpotatoes.