Zdjęcie z sobotniej wycieczki nad zalew... Peawie się udała, ale jak prawie widać Grodzki i kylong poprzebijali sobie dętki... Albo mają wielkiego pecha, albo... Niee, bo jeszcze przeczytają i się obrażą
Nie ma co pisać, więc napiszę coś co mi się spodobało:
Czytam coś co jest mi obojętne
Noszę jakieś rzeczy, mówią mi, że są piękne
Dążę do czegoś co nudzi już mnie
Czemu? Pomyślę o tym później
Poświęcam czas ludziom co znają mnie
Gadamy, ale czy coś z tego wynika - nie
Robię pilnie coś myśląc w duchu "no zmuś się!"
Czemu? Odpowiem sobie później...