No także gołych i wesołych. Szczerze? Może nie było sztucznie ale wolałabym nic nie dostać zamiast takiego gówna, Wolałabym patrzeć jak wszyscy inni dostają coś sensownego a nie gówna którego i tak na siebie nie włoże, książki której nie przeczytam bo jest chujowa. Sory ale te święta zaliczam do chujowych. Nie chcę już tego gówna. Po co to wszystko? Obyłoby się bez. Także tyle. nara.