Nie chce mi się jutro iść do szkoły, mogłabym oglądać Glee cały dzień (Finchel!) i tak do 11 czerwca. Wtedy PLL. Ach, seriale, seriale, co ja bym bez Was zrobiła.
Dwulicowość i hipokryzja everywhere, fajnie.
Zrobiłam matmę i polski, to teraz chemia i fizyka? Taa... Idę oglądać Glee.