Spod obiektywu Kasiulki ;*
te trzy dni obfitowały w zdarzenia. Czuję się trochę jakbym wróciła z dziwnego snu. ;) Sen ten nie okazał się jednak wbrew pozorom koszmarem, co mnie cieszy :D
No, wszystko jakoś może się ułoży. Byle do przodu.
"Życie jest za którkie aby być kimś innym".
Po co marnować więc cenny czas, żeby udawać kogoś kim się nie jest, aby zdobyć sympatię ludzi którym na nas nie zależy?
Dobranoc;*