jak mnie wkurwiają pamiętniki wampirów. nie no.... ja dalej w to nie wierzę, że nie będzie juz Niny Dobrev, mimo że mnie Elena wkurwia w chuj nie wyobrażam sobie tego serialu bez niej. dzisiaj się popłakałam na zakończenie nowego odcinka z nerwów, a jeszcze oglądałam go przy moim chłopaku i beke ze mn cisnął. ale to nic. za tydz bd gorzej :D
ogólnie to ta sobota taka jakaś przyjebana, choć cały dzień po za domem.
jutro cały dzień chyba przy książkach, ale chce się na chwilę chociaż z chłopakiem spotkać. w przyszłym tygodniu idę na poprawę z WOSu, sprawdzian z historii i sprawdzian z niemieckiego, ekstra... jedyny plus taki, że w poniedziałek na 10. na taką godzinę to zawsze bym mogła do szkoły przychodzić. nie ma polskiego i od razu taka odstresowana się czuję, choć powoli muszę się brać za przygotowanie 7 próbnych prezentacji maturalnych... matura za rok a ja już się boje przez tę kobietę.
ale żebym jutro nie miała takiego smutnego dnia to zamówię sobie jakieś buty. myślę nad krótkimi conversami białymi albo trampki calvina kleina. i w lipcu już powiedziałam, nie ma bata ja zamawiam wysokie trampki od armaniego ,takie koty, że ja nie mogę :D
teraz jakiś serial obejrzę, pogadam ze słoneczkiem moim i spać,bo jutro kolejny przyjebany dzień. :D
dobranoc !:D