Ferie, jeszcze tylko tydzień. Ale to tydzień intensywnej nauki przedmiotu nie-wchodzącego.
Generalnie, to jestem po pierwszej sesji dnd, w której spalono mi włosy... Ekhm, zapowiada się sesja w neuro. Tam mi pewnie wyrwą uszy. :}
Pozdro!
A, no i coś mi tak dziwnie odwaliło, żeby kolorowe zdjęcia sobie robić... : O