Wszystko powoli wraca do normy, ja staję na nogi.
Dopisuje już lepszy humor.
Kolejna nauczka na przyszłość, kolejne doświadczenie i kolejna mądrość.
Jednak nie ma rzeczy, której człowiek nie jest w stanie przeżyć.
Moja granica "końca świata" ciągle się przesuwa.