Jak dwa łabędzie zbliżmy się, i w tańcu zachodzącego Słońca powitajmy wschodzące gwiazdy. Usiądźmy na zielonej trawie , i patrząc sobie w oczy słuchajmy jak świerszcze grają dla Nas miłosną balladę.
Tak jak istoty koloru nie stanowi treść farby, a jedynie rodzaj światła, jaki nań padnie, tak charakteru rzeczywistości nie określają żadne prawa, a jedynie konstrukt psychiki, który go postrzega. I tak samo jak nie można dostrzec prawdziwej natury rzeczy materialnych, gdyż światło uderza w nie z siłą zmieniającą ich struktury, tak samo niemożliwym jest pojęcie rzeczywistości, bez wyzbycia się własnej osobowości i rządzących nią sił psychicznych.