chyba jedyne zdjęcie, na którym jesteśmy we 3
iiiiii z Wami tam fajnie jest nawet przemoknąć zupełnie
próbować zrobić zdjęcia plastikowym łabędziom-duchom
pić kawę z automatu bez kubka
szantować chociaż krótko;)
i odnaleźć rodzinę:D
:*
a poza tym? duuuuużo przygód ostatnio;)
ale fajnie wiedzieć, że zawsze jest ktoś, kto umówi do lekarza, kiedy samemu nie można się zebrać;)
wesprze cię na komisariacie;)
przyjedzie, kiedy samochód nie odpala;)
i odwiezie wcześniej do domu, kiedy ledwo stoisz na nogach;)
:*
znowu chyba dużo śniadań/obiadów/kolacji wiszę :P