Jestem w siebie w rodzinnym mieście to też nie miałam czasu pisać, nie mam też w sumie zdjęć, które mogłabym dodać.
Za tydzień wesele, wczoraj kupiłam 2 sukienki. Jedna rozmiar 36, druga 38.
36 jest trochę mała, będę miała motywacje do niej schudnąć :P
ale ucieszyłam się z 38 :) to na prawdę miłe, kiedyś na metkach widniało 42.
ale i tak nie jestem zadowolna ze swojej figury. niestety te rozmiary nie oddają mojego wyglądu.
Najgorsze są nogi. :( Są bardzo grube, z celulitem. fuuuuu ! Dlatego tak strasznie nie lubię ich pokazywać...
Na wadze prawie kg więcej, ale w centymetrach nic się nie zmieniło. chociaż tyle.
Ten tydzień muszę idealnie trzymać dietę i ćwiczyć. Na pewno nie mogę przytyć. !