Tak wiele chcę, tak nie wiele mogę.
za mało za mną i za dużo przede mną bym mogła spisywać
życie na straty po za tym mam Jego.. i ją.. i rodzine :)
Wiem, popełniam wiele błędów. Staram się je w jakiś
sposób naprawiać, wiadomo, że nie zawsze da się
wszystko odbudować jednak nie mogę już tak pękać.
Muszę zacząć żyć tak żebym to ja żądziła swoim
życiem, a nie ono mną..
tak by nauczyć się dawać szczęście albo zostawić tych,
na których nie zasługuję..
bo..
bo po tym wszystkim nastąpi spokój i szczęście,
bo życie toczy się dalej.
któregoś dnia, będziesz szczęśliwy.. nie na chwilę,
nie na dwie, ale to szczęście będzie z Tobą już
do końca Twoich dni.. Przynajmniej taką mam nadzieję..
Życie toczy się dalej bez względu na to co czujesz..
i może nie będzie kochała Cię tak, jak ja, ale będzie
lepszą.. będziesz szczęśliwy..
bo mnie już nie bedzie..