2

Więc jednak dodałąm drugą notkę ;))

Jak wcześniej wspomniałam - będę tutaj dodawała opisy i cytaty, ale też będzie możliwość przerabiania u mnie zdjęć ;))

Zdjęcia wysyłajcie na : [email protected]

A oto opisiki ;D

nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu.

żyj tak żeby więcej było 'dzięki tobie' , niż 'przez ciebie'.

 Szczęście polega na tym, by z prostych rzeczy nie robić intelektualnych labiryntów

'włącz tylko play potem tańcz i się śmiej.

bo za każdym razem cieszymy się z innego powodu :)

- Kkkkkrrrrrreeeeeeetttttyyyyynnn!

- Co?

 - Nic, klawiaturę czyszczę.

`By dogonić wiatr we włosach i śmiać się bez ustanku` ;D

siedzę na chmurze, machając nogami .; ))

' skakać po klawiszach szczęścia ! ^^. `

. mój zwariowany świat, bez sztucznych barwników!; D

Bo trzeba umieć cieszyć się z drobiazgów ;))

`nigdy nie mów nigdy! - zawsze są jakieś szanse!` ; ))

Tyle razy siedziałam z wami.. Zastanawiając się ?! Co by było jak by mnie nie było ?! Jak siedzieliśmy na chodniku bo już nie mieliśmy siły iść. i własnie wtedy to wykrztusiłam. ' ejj. jak bym umarła, Tęsknili byście? ' Odrazu polecialo pytanie ' o czym ty myślisz.. 'Oszalałaś - Chciałam tylko wiedzieć czy tęsknili byście czy wasze życie było by takie same. ! Usłyszałam znowu. A co ty byś zrobiła jak by ktoś z naszej paczki odszedł? tęskniła byś ? Gdy już miałam odpowiedzieć., przerwał mi kumpel i powiedział to chyba jasne.. czuła byś się tak samo jak my gdy byś ty odeszła.. ! kochamy się po równo, od zawsze jesteśmy razem ... Jesteśmy całością a gdy odejdzie jedna osoba to tak jak by odeszła cała połowa a bez połowy nie ma całości.. Wszystko by bylo innaczej. Uśmiechnęłam sie tylko i przytuliłam do kumpla mówiąc dziekuje że jesteście :)

mówią, że jestem niedojrzała. żebym głośno nie słuchała muzyki bo na starość będę głucha. żebym nie siedziała na ziemi, bo w przyszłości będę chorować. mówią, żeby się ciepło ubierać, bo jak będę starsza to będę mieć problemy ze zdrowiem. mówią, że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu, bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. i w pochmurny dzień, mówią że powinnam zostać w domu, bo zmoknę i będę chora, bo nie warto w taką pogodę iść na rower, na spacer, na boisko. ale ja się pytam, po jaką cholerę mam się tym martwić.? jaką mam gwarancje że w ogóle dożyje tych dni o których tak mówią.? zresztą, po co na starość będzie mi dobry słuch, wspaniałe zdrowie, co ja w tedy będę mogła zrobić. czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać.? wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę. przestać wreszcie tak bardzo martwić się o jebane jutro.

Starczy na dzis ;D

Paa ;*