no więc minął jakiś okres czasu dużo sie działo,dużo pozytywów nie nie mam siły cokolwiek pisać ciągle boję sie,ze coś mnie ominie,mam wrażenie,ze stoje obok i oglądam moje życie a mnie w nim nie ma,potrzebuje kogoś,czegoś żeby w końcu stanąc,pomyśleć i znaleźć złoty środek ale to takie ciężkie.