prawie cały dzień spędzony z Kają<3, lubię takie dni. nasze robienie obiadu o 18:00 bezcenne<3. nie będę cię pogrążać publikując, co robiłaś z tą mizerią.. ale ok :D
jaki był ten program? jak on się nazywał? duzi chłopcy z małymi pytaniami czy coś. matko boska, lepszego programu puścić nie mogłaś! `najlepsze burdele w ameryce` oraz `zostań dawcą nasienia` hahahahahahaha! jebłam XD.
biegałyśmy. przysięgam, że to ostatni raz, który z tobą biegałam! jesteś niemożliwa, no! ` myślałam, że nie wyprzedzisz tego faceta z dziećmi, a jednak` dzięki dzięki, autografy później :D
ogólnie to ciepło, nie?
miałam dziś jechać na Rudę z martyną, no ale wyjazd nie wypalił.
miałam również dziś być u mojego Skarba, ale również wyjazd nie wypalił, kurwajegomać!
jutro do szkoły mam na godzinę później, niż zwylke :D
okokok :D
zaraz zwijam spać, bo jestem padnięta.
jednak te dni z kają wykańczają ;)
cześć :*