dni zduńskiej woli.
w piątek było zajebiście, szkoda tylko że tak szybko wyjebali Tedego. no cóż
w sobotę też nieźle, choziaż koncert fEElaMenela mnie nie zafascyował, no i ten DJ nasty trochę przynudzał, były na szczęście inne zajęcia, poza skakaniem w rytm muzyyyki. <3333 ooch tak. <piękny w spodniach>
a w niedzielę... pozwiedzaliśmy sobie trochę miasto, posiedzieliśmy na żabkowej podłodze i wyśmialiśmy twórczość Agaty W.
Olka, w PT idziemy pić, tak?
normalnie, brak mi słów
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24