Taaak. Jeszcze 14 dni i pielgrzymka na Jasną Górę.<3
Wczoraj byłam na spotkaniu przygotowawczym i nakręciłam się jeszcze bardziej! :D
Coś czuję, że będzie świetnie :) tylko jak ja zapanuje nad moimi niesfronymi włosami? haha
Muszę już zacząć coś kombinować. Ogólnie jest okej. Wczoraj byłam sama w domu, więc wpadł do mnie Szysz.
Było spoko :D Potem jechało się po Artura i na spotkanie. Wczorajszy dzień udany, nawet bardzo udany :D :*