No jakoś leci. Muszę nauczyć się pracy na ustną z polskiego, posiedzieć trochę nad angielskim i powinno być dobrze.
Wieczorem rolki z Szyszem. Dawno nie jeździłam.. Coś czuję, że będzie śmiesznie xd.
Niby jest dobrze, ale jednak coś mnie rozpierdala od środka..
Tęsknię, tęsknię, tęksnieee ...