Czasami się zastanawiam, czy jest w ogóle sens bycia pomocnym i dobrym dla innych jeżeli oni traktują cię później jak śmiecia, wykorzystują do własnych celów, nie dając nic w zamian... Świat zmienia się w szybkim tempie, ale czy na dobre? Tego bym nie powiedziała. Ludzie widzą jedynie swoje plany i potrzeby na pierwszym miejscu, nie patrząc w ogóle na drugiego człowieka... Nie mówię tutaj oczywiście o wszystkich :) Są też osoby, dla których można się poświęcić a one się odwdzięczą jak należy jeśli są do tego sposobności i za to im dziękuję :*:*:*
[b][i]"Lost control, moved out of the role..."[/i][/b]