Szwecja, Szwecja i po Szwecji. Tygodniowa wyprawa za morze, w jedną i drugą stronę sztorm- bosko - a dowiedziałam się, że mam chorbę morską. Niby pięknie, miał być i będzie dom, aby zabezpieczyć Naszą przyszłość, cudowne niezapomniane widoki, słodki szwedzki chleb i ten cudowny ser, krewetki których nienawidzę dobrze przyrządzone okazały się rewelacyjne, ale co z tego ?
Ty ponad 2 tyś km ode mnie, w domku, codziennie tylko 10minut rozmowy i może ze sms. Za ciężko jak dla mnie...
Powrót, coś cudownego, otwierasz drzwi z bukietem róż i mówisz jak bardzo kochasz i tęskniłeś - znowu być w Twoich ramionach - tu gdzie jest moje miejsce.... Jeszcze 9 miesięcy temu niespodziewałam się takiego obrotu sytuacji, a tu proszę!
Mieszkanie razem - coś cudownego !
A tak ogólnie to : WSZYSTKO !!!
Ha- mamy dwa cudowne szczury - takie nasze dzieciątka :D