prostemysli Kobieta to inny "twór" niż facet, nie mówię, że faceci to chodzące automaty, ale z niektórymi rzeczami radzą sobie lepiej, jak np. zapominanie o niektórych sytuacjach, ludziach, wydarzeniach, tak sądzę, mniej się przejmują. Czasami trzeba przyjąć postawę faceta.