Witam moi Kochani, bo tak długim czasie : D
Sorry że mnie tyle nie było no ale wiecie...sprawy służbowe...ehh xDD
No co u mnie słuchać pewnie się zastanawiacie ^^
Jak już jesteście tacy ciekawi to wam opowiem:
Troszku się pozmieniało, to jest pewne,
od kąd przyszedł na świat mój ukochany synek
to wreszcie rozumiem co to jest życie :) (i nie pierdolcie że nie kumam, bo połowa z was nie czai bazy) :D
jest jakoś tak lżej, mimo że dużo trzeba robić, to jest sama przyjemna robota...więc wiecie,
wreszcie mam taki swój spokój w życiu, nie musze już się kurwa martwić nie będzie mnie na jakimś melanżu
czy gdzie się spóźnie czy nie..mam teraz cel najważniejszy, więc jebie mnie kto co powie ^^
Nie ulegam potentym komentarzom, i tym pałom co gadają na ucho bo boją się na głos : D
Musiał też człowiek popracować nad sobą , z resztą jak każdy
mimo że na każdym kroku słyszę jaki to ja nie jestem..tam dziecinny czy chuj wie jaki
to i tak mam to w dupie, ja jestem dorosły tylko na swój sposób i chuy ^^
no ale w sumie dzięki tej całej (niby) dziecinności, na twarzy mojego malucha ciągl gości uśmiech,
a to jest właśnie najważniejsze.
a co u Krystiana? hmm...trochę dzisiaj z nim pogodałem to mówił że po staremu, jakoś tam leci xD
Wreszcie się wyniki z morfologii poprawiły, wiec jest jednym słowem zajebiście :)
Często też na mnie krzyczy, no ale jak każdy mówi mi że za słabe grypsy mam
i żarty niektóre też mu nie pasują xD
--------------------------------------------
No..między mną a mamuską też leci good, jak widać na zdjęciu :)
Co prawda żremy się czesto i na każdy sposób jak można..ale jak każdy związek
nic nowego, najważniejsze że dalej trzymamy się tej samej drogi.
Najczęściej to denerwuje mnie gdy mówi że jest gruba albo brzydka,
no ludzie..Ona jest gruba? chyba grubej osoby na oczy nie widziała...to jest grubas http://i.pinger.pl/pgr435/2a49bd050015bf2a4eac45d8/Grubas.jpg
No ale nie moja Madzia...w końcu chłopk nie pies, na kości nie leci ;)
Brzydka?..po prostu ogląda za dużo pizd na fejsbuuku wyjebanych w photoshopie.. ; D
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nom, tak ogólnie to jest zajebiście,
w sobotę zakończenie wakacji, trzeba zaplanować coś mocnego : D
w końcu ostatni weekend wolności xD
Ehh...mój Krystianek to ma dobrze,
nakarmią, przewiną, na rękach ponoszą, tv może oglądać bez granic..
hehe..ale też go to czeka xD..lepiej żeby zapał do nauki miał po Mamusi, reszte charakteru po mnie : D
Więc teraz powiem wam że spierdalam, bo kolacja mi stygnie i troszku chce się spać ; P
Dziękuje, dobranoc :))