NANANANANANA.
wczoraj byłam z Helką i Karą na molo. zjeżdżanie na byle czym zawsze spoko xd potem Hela poszła a ja z Karą poszłyśmy po Przemka. Okno było najlepsze, masakra. Teraz czekam na Ole bo muszę coś z nią wyjaśnić ,tak. Dziś pewnie znowu na lidla. Dla mnie to obojętnie oby gdzieś siedzieć ;p nie zamulam ,pa.