a na zdjątku Madzia :[spi] obudzona przez Dominisia :[wsciekly] i Adama :[wsciekly] o hmm. sama nie pamietam która to mogła byc godzina moze 04.66 :[spi] wiem ze mówiłam tylko ,,TEN NAMIOT JEST ZAMAŁY NA NAS 7...'' bo wiem ze w namiocie 4 osobowym spalismy w 7 :p dalej nie pamietam co mówiłam ALE TO NIC :[spi] troszke śpiąca jstem :[spi] sama nie wiem czemu :[spi]
POZDRO DLA WSZYSTKICH bez wyjatków :[spi]