nie ma to jak ganiać po dworzu bez kurtek przy 8 stopniach mrozu. ;D
ale opłaciło się, zdjęcia wyszły mi zniewalająco. :D chyba jednak będę fotografem. xd
po zrobieniu zdjęć siostrze stwierdziłam że nie mam ochoty dłużej marznąć i moja sesja odbyła się już w domu. ;] światło trochę gorsze niż na dworze, ale efekt i tak dobry. ;) Dominika zrobiła mi kreski eyelinerem. <3 <jupi> baseballówka jest fotogeniczna. xd
jutro trzeba będzie wziąć się trochę za lekcje.. ferie się kończą, w poniedziałek już do szkoły. ;/ nie wiem jak to przeżyję -.-'
chociaż z drugiej strony nareszcie zobaczę się z Anetą. :D miałam się z nią jakoś spotkać, ale coś nam nie wyszło. ;/ stęskniłam się za nią, no!
pierwszy tydzień będzie najgorszy - na początek kartkówka z fizyki, a potem sprawdziany: biologia, matma i historia..
!!! MASAKRA !!!
coś na dobranoc. :