MASZYNA DO ZABIJANIA....
Niedziela jak każda.... no może nie do końca... śniadanie oczywiście Gofry z dźemem:) moje ulubione...ale nie dorastaja do pięt naleśnikom z dżemem i bitą śmietaną:) Jutro oddaje moje maleństwo do mechanika biedna Renia
Oglądałam film Colombiana (2011) niesamowity i emocjonalny film:) Całość kręci się wokół dziewczyny imieniem Cataleya (zjawiskowa Zoe Saldana), która jest świadkiem zabójstwa swoich rodziców. Teraz, po 15 latach, wciąż szuka i tropi (jako zabójca) osobę odpowiedzialną za śmierć jej rodzicieli. Nie może nikomu zdradzić swojej prawdziwej tożsamości, nawet własnemu chłopakowi (uroczy, choć sztywny Michael Vartan). W ten sposób z człowieka staje się maszyną do zabijania, a jej kolejne cele przesłaniają własną rodzinę i prawdziwe priorytety... Nie żałuje że go obejrzałam
zakochałam się w tym filmie <3 :)
.