Tęskno mi do tego, jak było między Nami rok temu.
Za pisaniem niemal o każdej porze.
Za wyobrażaniem sobie.
Za planowaniem pierwszego spotkania.
Tęskno mi za Tobą...
Nadal nie boję się marzyć.
Bo wiem, że wciąż pozostaniesz wyłącznie w sferze marzeń.
I może Ci kiedyś powiem, jak bardzo chciałabym zaktualizować bazę danych w mojej głowie i móc znów policzyć wszystkie pieprzyki na Twoim ciele.
Znów po ponad dziesięciu latach.