no to jakieś z września nie mam co dodawac nie mam co pisać niby coś sie dzieje ale jakoś żadko wchodze na kompa o.O no od początku tygodnia to było tak:D w poniedziałek nie pamiętam:D dawno było we wtorek na geografii pani sprawdzała czy jest atlas na ławkę:D hah i że My nie mieliśmy to w zeszycie napisaliśmy ATLAS i zrobiliśmy mapę Polski:D berlin lezy między włochami a radomiem:D ale spoko no nie dostaliśmy jedynek pani do nas nie doszła:d potem salka huhuhu salta w przód <3 dzisiaj też salka :D poszłam z Kubą i mu sie podoba kurde teraz bd chodził i mi wstyd przynosił:D no trudno... jutro na 8.50 huhuhu:D wyśpię sie:D no dobra nie:D
RELIGIA<3