haha zdj. miażdży wszystko :D nieprzewidywalny fotograf :*
Ostatnie dni wolności ;/ Za tydzień powrót do rzeczywistości. Monotonia.
Week sympatyczny. Wiele nie będę pisać. Kto ma wiedzieć ten wie.
Jak zapomnieć ?!
Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co,
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą,
Jak znaleźć dziś nasz cel gdy wokół lśni głupców złoto,
a pośród tych chwil wciąż płynie ten potok i łzy co przestały już ufać oczom.
Piąteczka ;)