Dzisiaj moja niestety świętej pamięci prababcia kończy 90 lat. Mieszkała z nami, gotowała nam, sprzątała, pomagała,
opiekowała się mną i moim rodzeństwem, opowiadała mi bajki na dobranoc, pozwalała spać u siebie w pokoju, zawsze dotrzymywała moich małych, dziecięcych sekrecików, i kochała nas. Tak jak ja kocham ją. Nie będę opisywać tego wszystkiego, tego dnia. Więc wystarczą podziękowania za wsparcie właśnie wtedy : Czarny, Paulina, Asia, Michalina, Agata i reszta. ;*