Powtarzajacy się cykl,
Jak eksplozje zajmujące niebo,
Wszystko czego potrzrbowałam,
Było tym czego nie mogłam odnaleźć.
Tworzymy to wszystko ,
Aby z powrotem to zniszczyć.
Tworzymy to wszystko,
By spłonęło.
Nie możemy się doczekać,
Kiedy doszczętnie spłonie.
I Ty byłeś na zakręcie,
Czekając, aby mnie oświadomić...