A tamten powiedział, "Nie możesz mi pomagać, Bo jak wstanę to będę musiał zapiąć tej małej cholerze butki. Więc wolę leżeć i nie rzucać się w oczy". Trzeci z nich zignorował wszystkich bo był fujarą i potoczył się do końca alei, gdzie czekał na niego wielki banan.
Kabanos - Czerwona musztarda
A woodstock... Nie da się tego opisać słowami;)