Ha...
Ja o tym wiem...
Niby wszystko jest ok...
ale jakieś 80% patrzy na mnie z takim wrednym spojrzeniem...
a ja już tak nie chce...
powoli przestaje mieć siły, chociaż może jeszcze już niedługo...
nie wiadomo...
co trochę czytam to tu to tam...
i kurcze...
jakieś 60% ma szanse...
a ja jestem w 60% czy 40%???
ja mam dość!!!
dobrze, że są takie weekendy jak ten;)
gdy wiem, że jestem chętnie widziana;)
gdybyśmy tak jeszcze dopadli osobę z prawkiem;)
i tak czasami myśle, żeby wogóle niewychodzić i nie czuć wzroku na swojej skórze...