Czasami dobrze, czasami źle...
No dla mnie norma:|
Trzeba jechać po mandarynki do biedronki bo się skończyłyyy:P
A tak swoją drogą...
Lecę w dół,
Coś mnie jeszcze trzyma,
Ale boję się że to nie wystarczy...
Pzdr dla kochanej Sylwuśś<3
Dzięki za wszystko:*
A ze szkołą...
Lekcje polskiego wymiatają:D
A szczegółnie pytania i wypowiedzi Remigiusza:P
A tak dla jasności dla kilku osóbek z sąsiedniej kl Ia:
Ja Katarzyna Gac, córka Bogdana i Aliny Gac( z domu Modrzejewska) Zażwiadczam iż
nie jestem Satanistą!!!
Dzięki za uwagę.
Paaa: