W końcu zrobiłam jakiś trening obi, takie piękne waruj-stój <33 Z ręką co prawa, ale czymś trzeba się zachwycać. Wyszło nawet piękne siadanie z waruja. Texas chyba się rozwija xD Nowy sposób na wysyłanie do pachołka i od razu jest progres, teraz tylko łączymy z aportem kierunkowym. Aport to jedyna rzecz, którą Texasy zawsze umieją, a i tak mamy jeszcze do poprawienia pewność chwytu. Żeby nie było tak pięknie, chodzenie przy nodze - półtora roku pracy wyparowało...